Chałupy - pożegnanie wakacji

Po wschodzie słońca w Orłowie oraz przedpołudniowym plażowaniu w Pucku udaliśmy się do celu naszej podróży - Chałup. Pomysł wyjazdu na koniec sierpnia okazał się strzałem w dziesiątkę. Turystów było coraz mniej, plaże praktycznie puste, pogoda piękna i słoneczna, pozostawało tylko odpoczywać i cieszyć się spokojem oraz ciszą. Jedynym minusem, jaki się pojawił podczas tego wyjazdu, była temperatura Bałtyku, która osiągała około 9 stopni Celsjusza. Wszystko to za sprawą zimnego prądu morskiego, który odwiedził nasze morze tego lata. Wszedłem parę razy do tej zimnej wody, ale nie dalej niż połowy ud i to dosłownie na parę minut. Dłużej i więcej się nie dało, a szkoda, bo przy tak pięknej pogodzie, aż chciało się popływać w morzu. Jedyną okazją do pływania, której zresztą skorzystałem, była ta w Pucku. O ile pierwszego wieczora pogoda nas nie rozpieściła na plaży, o tyle w kolejne dni wynagradzała nam to z nawiązką. Dni mijały nam bardzo przyjemnie. W pełnym s...